niedziela, 16 października 2011
Tiramisu ....
Tiramisu- włoski poprawiacz nastroju : ) Na jego temat powstało mnóstwo wariacji, z owocami, ze skórką cytrynową... Ja najbardziej lubię tradycyjną wersję, z białym puszystym mascarpone i biszkoptami umoczonymi w aromatycznej mieszance espresso i amaretto.
Przepis bierze odział w akcji Makro, w kategorii ' dolci e un caffé'
Przepis na ok 5-6 solidnych porcji.
Składniki :
-500 gram dobrego mascarpone (zazwyczaj są to dwa opakowania)
-3 jajka
-4 łyżki cukru
-cukier lub aromat waniliowy
-paczka biszkoptów (bezapelacyjnie uwielbiam podłużne lady fingers)
-podwójne espresso
-amaretto
-gorzkie kakao
-ewentualnie trochę cukru
Przygotowanie:
1. Robimy sos, mieszamy espresso z amaretto i kakao (cieszymy się wspanialym zapachem w naszej kuchni)
2. Oddzielamy białka od żółtek.
3.Białka ubijamy na sztywną pianę ze szczyptą soli
4.Żółtka ucieramy z cukrem, dodajemy mascarpone.
5.Mieszamy obie masy
6. Biszkopty układamy i nasączamy sosem. Otulamy je mascarpone. Potem znów biszkopty i na wierzch puszysty serek .
Dekorujemy biszkoptem, ciasteczkiem amaretto i posypujemy gorzkim kakao; )
(ilość kcal- nie wyobrażalnie duża )
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
tiramisu to jedyna wersja w ktorej smakuje mi mascarpone. Mało jest rzeczy, których tak nie lubię jak tego sera :P
OdpowiedzUsuńPrzepyszna klasyka!
OdpowiedzUsuńŚwietny deser! Któż nie skusiłby się na chociaż łyżeczkę? :)
OdpowiedzUsuńPrzeczytałam "o mnie" i bardzo mi się spodobało. Też szeroko myślę o gotowaniu ;)
życzę sukcesów i realizacji marzeń!
pozdrawiam
również Weronika :)
zapraszam do mnie- www.natchniona.pl