piątek, 21 października 2011
Grilowany balsamiczny łosoś z pomidorowym kuskus
"Wszystko jest dobrze, dopóki nie pada śnieg " powtarzam sobie czekając w deszczu na autobus, marznąc, idąc ulicą, biegnąc ... No więc nie wszytko jest dobrze, i czasem trzeba sobie to powiedzieć. Tak jest łatwiej i lepiej, bo oszukiwanie innych na nieraz sens, ale siebie samego ? Dopóki sami wierzymy w swoje kłamstwa wszytko jest pod kontrolą, schody zaczynają się gdy zdajemy sobie sprawę, że to w co wierzymy .. tak naprawdę jest tylko naszym wymysłem. W takich chwilach należy natychmiast udać się do kuchni, żeby nie zwariować.
Bardzo restauracyjne brzmiące danie, w gruncie rzeczy łatwe do przygotowania a smakuje wyśmienicie.
Składniki:
-po 120 gram łososia na osobę
-balsamiczna marynata do ryby:
*ocet balsamico di modena
*dużo cytryny
*kurkuma
*sól, pieprz
*słodka papryka
-kuskus
-pomidory
-świeża bazylia
-pasta z czarnych oliwek
-kurkuma, sól
-tymianek
Przygotowanie:
1. Losoia zalewamy balsamiczną marynatą na minimum 3-4 godziny( może być na całą noc.)
2.Grillujemy go na patelni lub w piekarniku, zalewając resztą marynaty, ok 10-15 minut
3.Do kaszy dodajemy pokrojone pomidory, porwaną bazylię i przyprawy, nie zaszkodzi podkręcić smak łyżka aromatyzowanej oliwy. Zalewamy wrzątkiem i odstawiamy na 5 minut pod przykryciem (chyba że producent zaleca inaczej)
Po upieczeniu posypujemy rybę tymiankiem. Kuskus formujemy w kwadraty. A do tego koniecznie sałatka. U mnie ruccola, roszponka i zwykła polane vinaigrettem : )
I od razy mi lepiej !
W.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Rewelacyjne zestawienie smaków!
OdpowiedzUsuńŚwietnie wygląda :)
OdpowiedzUsuńDanie jak wyciągnięte wprost z czasopisma kulinarnego :) Wygląda i brzmi bardzo wykwintnie
OdpowiedzUsuńWyglada zachecajaco ! Nawet o tej godzinie na kacu w nienajczystszym tramwaju !
OdpowiedzUsuń