sobota, 10 listopada 2012

Kilka kolacji, które kocham.


Tym razem bez przepisów. Ale z winem.

Przedstawiam Wam kolacje które lubię : )
                           1. Grzanki z truflami. Trufle cudownie pachną, i chyba za to je lubię : )
                                       Grzanka, oliwa, trufle ,parmezan i kilka kropli cytryny; )




 2. Focaccia
Moja miłość i obsesja. Kojarzy mi się z Camoglie : )
Ciasto od pizzy, oliwa, oliwki, rozmaryn. 

3. Grzanki z figami i serem.
W tym roku zrobiłam na ich temat mnóstwo wariacji. 
Tu zapewne grzanka, figa, lazur, ocet balsamiczny i prażone migdały; )



4. Sałatka z łososiem i pastą z avocado *.
Z prażonymi pestkami i czarnymi oliwkami : )
( avocado z jogurtem, solą i cytryną) 

5.Zawsze uszczęśliwia mnie po prostu biały chleb z oliwą
Albo pizza balls. Czyli pizza zamknięta w chlebku: )
Koniecznie na ciepło!



6. Coś słodkiego? Żadko... ale jak już to krem z kasztanów <3


A z reguły jem sałatkę z pesto i pomidorem, albo dietetyczne pieczywo ; )
A Wy, co lubicie na kolacje ?

<3
xoxo,
Wika




15 komentarzy:

  1. Ojej, wprosiłabym się na taką kolację :) Wszystkie wydają się takie wysmakowane.

    OdpowiedzUsuń
  2. Chętnie spróbowałabym kremu z kasztanów, nigdy go nie jadłam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Grzanki z truflami są niesamowite! To mój faworyt. Taka kolacja niby prosta, a jakże ekskluzywna ;-)

    Serdecznie pozdrawiam,
    E.

    OdpowiedzUsuń
  4. Pizza zamknięta w chlebku i grzanki z figami podbiły moje serce. <3

    OdpowiedzUsuń
  5. Witaj, ja nie jem kolacji, bo o tej godzinie, o której powinnam jeść kolacje jem zazwyczaj obiad. A jeśli już, to uwielbiam domowy chleb żytni z domowym smalcem. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  6. jak w najlepszej restauracji... :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Chyba nigdy nie jadłam trufli.. natomiast krem z kasztanów mi zupełnie nie smakuje. Jest strasznie mdły. Za to same kasztany (najlepiej prosto z piekarnika) barrrdzo lubię.
    Kolacji nie jem zbyt często, bo późno jem obiady. Ale gdy mam okazje, jakaś pizza na cienkim cieście z szynką parmeńską i rukolą. Albo sushi :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Wszystko ok, tylko punkt 6... Rzadko pisze się przez RZ :)

    Konrad

    OdpowiedzUsuń
  9. wow, pyszne i kuszące te Twoje kolacje, wszystko z tego to moje smaki, a szczególnie grzanka z figą, nie miałam tylko okazji spróbować jeszcze trufli, ale wszystko przede mną

    OdpowiedzUsuń
  10. Fajowe foty! Wika, zajrzyj do mnie i zobacz nominację, dla Ciebie oczywiście!

    OdpowiedzUsuń
  11. Każda propozycja pyszna!
    Wspaniale celebrujesz wieczory przy stole.

    OdpowiedzUsuń
  12. Widać, że wiesz co dobre :)
    Grzanki z truflami to prawdziwa poezja.
    Pozdrawiam,
    T.

    OdpowiedzUsuń
  13. Bardzo wykwintne te Twoje kolacje. Trufli nigdy nie jadłam, grzanki z figą uwielbiam, a te zamykane pizze... to musi być coś fajnego

    OdpowiedzUsuń