Brr zimno, prawda?
Z powodu nadejścia listopada, deszczu i zimna chciałabym rozpocząć nowy cykl na blogu.
Wellness food. Czyli zdrowe, dobre, rozgrzewające dania na jesień i brak czasu. Takie dla których chce się wracać do domu. A przy tym lekkie i pełnowartościowe. Takie jedzenie jest tak samo potrzebne jak ciepły sweter i kubek czerwonej herbaty z waniliowym aromatem.
Zaczynamy od ciasta marchewkowego z solidną porcją cynamonu, imbiru i orzechów włoskich.
Całkiem bez cukru, za to z prawdziwym miodem.
Z pełnoziarnistej orkiszowej mąki, prawie bez tłuszczu.
A na górę frosting z ricotty z wanilią.
Wszystkie składniki są dokładnie zbilansowane, zdrowe i pełnowartościowe.
Składniki:
4 duże marchewki
2 szklanki pełnoziarnistej mąki orkiszowej
2 ekologiczne jajka
100 g jogurtu naturalnego
3 łyżki oleju
2 łyżki miodu
ok 2 cm świeżo startego imbiru
szczypta soli, kurkumy
duużo cynamonu
30 g orzechów włoskich
Przygotowanie:
1. Orzechy prażymy na patelni.
2. Ścieramy marchewki
3. Wszystkie składniki mieszamy w dużej misce. Dodajemy orzechy.
4. Pieczemy w piekarniku nagrzanym do 200 * przez około 45 minut
Frosting:
200 g świeżej ricotty
chlust aromatu waniliowego
łyżeczka cukru waniliowego
<3
marchwiowe to mój numer jeden, następnym razem też dodam imbiru na rozgrzanie :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie jadłam ciasta z marchwi i z czasem przekonuję się, że warto to nadrobić. :) To Twoje wygląda pysznie.
OdpowiedzUsuńMnie marchwiowe nigdy nie wyszło jeszcze.. :(
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba ta wersja ciasta marchewkowego, chętnie wypróbuję :) No i czekam z niecierpliwością na kolejne przepisy z cyklu :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam marchewkowca, a ta wersja jest idealna dla mnie!! <3
OdpowiedzUsuńpychaa!
podoba mi się taki cykl :)
OdpowiedzUsuńciasto marchewkowe stawia na nogi :)
OdpowiedzUsuńSuper pomysł masz z tym zimowym cyklem :) A ciasto wygląda smakowicie!
OdpowiedzUsuńdoskonałe! ja też mam idealny przepis na marchwiowe, rodem z Ameryki:)już chyba na nie najwyższy czas!
OdpowiedzUsuńUwielbiam ciasta marchewkowe:)!
OdpowiedzUsuńO chyba niebawem zrobię takie ciasto :)
OdpowiedzUsuńBardzo, bardzo kuszące!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Ciasto cudowne! A ten cykl to świetny pomysł :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam marchewko we ciasto! I ricottę! I lekkie pyszne dania!
OdpowiedzUsuńKolejne marchewko ciasto, które zachęca mnie do upieczenia:), tylko za każdym razem coś popsuje mi plany i piekę coś innego... Może w końcu się zmobilizuję :)...
OdpowiedzUsuńI mi również podoba się pomysł na ten cykl dań na jesień :).