wtorek, 2 sierpnia 2011
Rogaliki na dzień dobry : )
Dzień dobry... czy zastanawialiście się kiedyś nad znaczeniem tych codziennych słów? Życzenie dobrego dnia, powinno być jak ładunek pozytywnej energii, jasne określenie jaki ma być nadchodzący dzień, nie tylko utartym zwrotem którym witamy sąsiadów. Nie każdy dzień jest dobry, wiem to doskonale, wiele jest złych, okropnych, ale wiem też że sami możemy zrobić wiele aby były lepsze. Możemy zrobić mnóstwo wspaniałych, dobrych rzeczy, ale możemy też zacząć prozaicznie, od śniadania. Ja zazwyczaj jem owoce posypane muesli lub dietetycznie pieczywo, lubię kiedy nie muszę się spieszyć, bo nigdy nie budzę się głodna. Przy czym z reguły się spieszę. Wczoraj upiekłam śniadaniowe rogaliki, miały być włoskie cornetto ale zawierały za dużo masła, zrobiłam je więc po swojemu... To właśnie dobry początek dobrego dnia. Życzę Wam dziś, właśnie takich dobrych poranków i dobrych dni. I tego abyśmy od dziś mówili 'dzień dobry' tak żeby nasz rozmówca poczuł że dzień stał się lepszy...
Składniki na 8 rogalików
-20 g drożdży
-120 g ciepłego mleka
-chlust oleju lub 2 łyżki masła
-1 jajko
-3 łyżki brązowego cukru
-szczypta soli
-300 g pełnoziarnistej mąki
Nadzienie:
-budyń waniliowy lub nutella, lub cokolwiek sobie wymarzysz : )
Przygotowanie:
Drożdże zalewamy ciepłym mlekiem z cukrem, dodajemy tłuszcz i część mąki. Ciasto powinno być miękkie, elastycznie, delikatne. Zostawiamy je do podwojenia objętości. Potem podsypujemy mąką, wyrabiamy rozwałkowujemy i wycinany trójkąty. Zwijamy w rogaliki. Potem możemy jeszcze odstawić je na trochę, żeby się napuszyły, posmarować mlekiem lub rozmąconym jajkiem i posypać czekoladą lub orzechami.. Pieczemy ok 30 minut w 200 stopniach.
Moje nieco się przypaliły, ale w gruncie rzeczy były przyjemnie chrupiące : )
Ok 250 kcal na rogalika : )
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
To nic że przypieczone, grunt że smakowały :) ze szklaneczką mleka w sam raz :)
OdpowiedzUsuńMacham!
takie cudeńka z mąki pełnoziarnistej? muszę wypróbować :) idealne rozpoczęcie dnia
OdpowiedzUsuńmam małe pytanie: jajko, które jest w przepisie, to jajko do smarowania rogalików czy składnik ciasta? jeśli to drugie, to kiedy je dodać, po podwojeniu objętości ciast i przed wyrabianiem?
OdpowiedzUsuńKaś- jajko jest w cieście. Dodajesz je przed wyrastaniem : ) Ale jeśli chcesz możesz też posmarować drugim żeby miałay taką glazurkę : ) Polecam rozbełtać je z mlekiem : )
OdpowiedzUsuńbardzo dziękuję za odpowiedź. mam nadzieję, że uda mi się je zrobić w przyszłym tygodniu :)
OdpowiedzUsuńtrochę mi to zajęło, ale dziś wreszcie się do nich zabrałam. zrobiłam glazurę z rozbełtanego jajka i ślicznie się zarumieniły. generalnie ciasto było bezproblemowe :) bardzo smaczne! szkoda, że wyszło tylko 8 :)
OdpowiedzUsuń