Oto kilka moich ulubionych przepisów na grzanki:
1. Avocado, mozzarella, suszony pomidor. Na górę bazylia, sól, pieprz.
(Avocado rozgniatamy widelcem z kilkoma kroplami soku z cytryny oraz solą.)
2. Ruccola, gruszka, lazur, orzechy. Na górę słodki ocet balsamiczny
3. Ser, pomidor, prosciutto di Parma. Na górę bazylia i parmezan.
4. Pesto, mozzarella, pomidor. Na górę bazylia i parmezan. (w wersji dla mięsożerców uzupełnione prosciutto di parma)
5. Pesto, ricotta, pomidorki. Na górę rozmaryn. (nie ma zdjęć, ale jest pyyszne)
6. Pieczywo:
Pszenno żytnia bagieta z Warszwskiej Charlotte ( http://www.bistrocharlotte.com/)
Dobra dopiero po odgrzaniu. Ale wierzę w jej dietetyczne możliwości.
Oraz bułka Fitness z Lidla. W której dietetycznie możliwości akurat nie wierzę.
A jakie są Wasz ulubione grzanki ?
Hmm?
xoxo
Ile przepysznych propozycji! Aż nie wiem, która podoba mi się najbardziej :) Chyba musiałabym spróbować każdej kombinacji...
OdpowiedzUsuńMoje ulubione grzanki to Twoje grzanki :) A.
OdpowiedzUsuń: )
Usuńz awokado i suszonymi pomidorami.. najpyszniej
OdpowiedzUsuńzafascynowałaś mnie:) sobą i swoja kuchnią:)
OdpowiedzUsuńNominowałam Twojego bloga do Versatile Blogger Award!
http://alebabka.blogspot.com/2012/09/versatile-blogger-award.html
Dziękuję ; )
UsuńSmakowite! Uwielbiam z grilowanym bakłażanem, miętą, czosnkiem i oliwą
OdpowiedzUsuńOrientalnie; ) Lubię robić taką pastę, ale jeszcze nigdy nie rozsmarowywałam jej na grzankach... ale to chyba był błąd : )
Usuńpysznie pysznie i jeszcze raz pysznie!
OdpowiedzUsuńwyglądają obłędnie, uwielbiam takie grzanki
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie :)
U mnie suszone pomidory i feta. Znane od tak niedawna, że zastanawiam się gdzie ten smak się krył przez resztę mojego życia ;)
OdpowiedzUsuń