Pokazywanie postów oznaczonych etykietą pasta. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą pasta. Pokaż wszystkie posty

poniedziałek, 25 marca 2013

Chujowa pani domu i reaktywacja bloga; )

Chyba będę pisać bloga. Znów.
Albo wrzucać zdjęcia jedzenia.
Jedzenia w mieście, i na talerzu, i w misce. I knajp z jedzeniem. I z piciem. 





No i przepisy.

Na dziś. Makaron chujowej pani domu. 
(przepis ulega zmianom, w zależności od tego, co jest w lodówce)








Składniki:
makaron
pomidory
suszone pomidory
oliwa 
suszone chilli
czosnek niedźwiedzi
sol, pieprz, cukier
bazylia, pietruszka

ser do starcia.

Przygotowanie:
jest banalne.


<3




środa, 3 października 2012

Na 2 sposoby: Lekki makaron z wędzonym łososiem i szpinakiem


Bo lubię gotować na dwie patelnie,
 gdy w domu jest dużo ludzi,
gdy trzeba nakryć więcej talerzyków
i rozłożyć skrzydła stołu.

1 łosoś, 2 przepisy.

1. Pikantny, czerwony sos
Składniki:
(na 4 osoby)
400 gram makaronu
150 gram wędzonego łososia
2 młode cebulki
200 ml pasaty pomidorowej
garść czarnych oliwek
3 łyżki śmietany lub jogurtu
2 ząbki czosnku
pół paczki świeżego szpinaku

pieprz,
papryka w proszku,
cukier,
bazylia, oregano
pietruszka do przybrania

 * nie solimy. Łosoś jest dość słony


Przygotowanie:
1. Ugotować makaron al dente
2. Na patelni zeszklić cebulkę z cukrem.
3. Dodać sos pomidorowy, czosnek, doprawić.
4. Dodać oliwki, jogurt i rozdrobnionego łososia. Zagotować.
5. Dołożyć makaron, pogotować  minutkę.
Wyłożyć na talerz pełen listków świeżego szpinaku. Posypać pietruszką.



2. Lekki biały sos

Składniki:
(na 4 osoby)
400 gram makaronu
150 gram wędzonego łososia
3 pomidory
garść czarnych oliwek
200 gram homogenizowanego serka 0% tłuszczu
2-3 łyżki jogurtu naturalnego
suszone pomidory
koperek

pół paczki świeżego szpinaku

pieprz, sól
papryka w proszku,
kurkuma
cukier,
bazylia, oregano



Przygotowanie:
1. Ugotować makaron al dente
2. Na patelni rozmieszać serek, z jogurtem, pomidorami i przyprawami i koperkiem
3. Dodać oliwki i rozdrobnionego łososia. Zagotować.
5. Dołożyć makaron, pogotować  minutkę.
Wyłożyć na talerz pełen listków świeżego szpinaku.



A to mój duży biały stół <3


P.s
Ostatnio dostaje od Was dużo komentarzy, że mam ładne zdjęcia. Dziękuję bardzo, szczególnie że z braku aparatu lub fotografa robię je... ipodem ; )

Miłej środy : *

xoxo
Wika

piątek, 24 sierpnia 2012

Pasta fresca: domowe, orkiszowe tagliatelle

Domowy makaron. Wcale nie jest trudny. Wymaga tylko trochę cierpliwości przy rozwałkowywaniu.
Dodatkowo można zrobić go z takiej mąki jakiej się chce, dodać tyle jajek ile uważa się za stosowne, rozwałkować ciasto tak cienko jak się lubi, nadać taki kształt na jaki ma się ochotę. Pole do popisu jest duże, a ciasto plastyczne.
Chciałam się poczuć jak prawdziwa Włoszka, robiąca pastę z prawdziwego zdarzenia. Wybrałam tagliatelle wg przepisu babci na domowy makaron. Moja modyfikacja: mąka orkiszowa. I znacznie krótszy czas gotowania.

Składniki:
(na 3 osoby)
300 g pełnoziarnistej mąki orkiszowej
1 ekologiczne, wiejskie jajko
1 żółtko
szczypta soli
chlust oliwy
woda

Przygotowanie:


1.Wysypać mąką na stolnicę, dodać jajko, sól i oliwe. Dolać wodę. Wyrabiać aby otrzymać twarde, elastyczne ciasto.
2. Przykryć ściereczką, odstawić na 30 minut
3. Podzielić na 2 części, rozwałkować na bardzo cienkie płaty.

4. Aby zrobić tagliatelle przeciąć płaty na pół,
ułożyć jeden na drugim,
zwinąć w długi rulon,

kroić na paski grubości ok 1 cm

Cały czas można podsypywać mąką, aby ciasto się nie lepiło.

Czas gotowania:

Wszyscy mówią o 3-4 minutach. Włożyłam na tyle pierwszą porcje i zamiast pasty al dente miałam kluski. Kolejne porcje gotowałam ok 1-2 minuty i były świetne.



Fare pasta con le mane? Mi piace <3

środa, 16 listopada 2011

Wykwintna pasta z winem





Witam Was,
ostatnio jakoś nie mogłam się zebrać do pisania. Co nie znaczy że nie gotowałam, bo to jedyne co teraz trzyma mnie w jako takiej formie. Marzy mi się zostawić wszystko i wyjechać do Włoch na kurs kulinarny. Nie studiować tylko gotować. Uczyć się do mistrzów. Zamiast smk'ek mieć małego fiata i znacznie lżejszy klimat. Bez deszczu i wiatru, chociaż w tym roku nie mogę narzekać...
A dziś? Było strasznie i okropnie... więc? Gotujemy z winem ; ) I w kieliszku i w daniu. Nie ma zdjęcia, ale jest przepis i idea. Danie ma ekskluzywny smak, zobaczycie sami ; )


Składniki:
-Makaron (typu papardelle ewentalnie tagliatelle )
-ser z niebieską pleśnią (Lazur) 100 g na 4 osoby
-pomidorki koktajlowe
-suszone pomidory
-kapary
-białe wytrawne wino
-oliwa
-czosnek
-sól, pieprz, papryka, kurkuma
-świeża bazylia i rozmaryn (koniecznie rozmaryn! )

-mielone migdały do posypania

Przygotowanie:
1. Makaron gotujemy bardzo al'dente (czyli o 2 minuty krócej)
2. Na patelnię wlewamy oliwę,wrzucamy przekrojone na pół pomidorki i suszone, czosnek pokrojony w plasterki,kapary, siekamy świeże zioła.
3.Na tej samej patelni roztapiamy ser.
4.Zalewamy winem i przykrywamy żeby przeniknęły się smaki.
5. Na suchej patelni podgrzewany zmielone migdały (lub jakiekolwiek inne orzechy)
6. Mieszamy makaron z sosem ; )

Koniecznie podajemy z białym winem.
Resztę sosu najlepiej zjeść z ciabbatą.
I chyba jest trochę lepiej na świecie ; )

<3

<3

piątek, 14 października 2011

Pesto pistacjowe !



Jak już nie raz pisałam, uwielbiam pesto, dla mnie jest to genialny produkt nadający się prawie do wszystkiego. Od tradycyjnie - makaronu, po kanapki, tarty, pieczone warzywa czy ryby. Mama śmieje się że jestem od niego uzależniona, i faktycznie nie wyobrażam sobie dziś kuchni bez tego przysmaku z Genowy. Dziś w wersji innowacyjnej- pistacjowej. Naprawdę bardzo Wam polecam, smak jest FENOMENALNY. Zawdzięczamy to głownie orzechom, prawie nie ma przypraw, żeby nie zmniejszyły pistacjowych doznań ; ) Ważny jest za to dobór składników i sposób przygotowania; )


Składniki

- garść pistacji na osobę
- inne mielone orzechy *
- dobra oliwa
- ząbek czosnku
- sól, pieprz (opcjonalnie w zależności od smaku pistacji)
- kilka listków bazylii
- do dekoracji bazylia i suszone pomidorki

*Jeśli macie, możecie dodać, ja miałam trochę włoskich i myślę, że fajnie podniosły smak ; )


Przygotowanie:
1. Zaczynamy od
obrania pistacji....
2. Na oliwie podsmażamy czosnek pokrojony w plastry i listki bazylii
3. Gotujemy makaron ok. 2 minuty krócej niż było podane
4. W moździerzu rozgniatamy pistacje (uwaga nie mielimy ich na pyl, jeśli nie macie moździerza możecie roznieść je tłuczkiem do mięsa) i ewentualnie doprawiamy
5. Wrzucamy je na rozgrzana oliwę z czosnkiem, dodajemy makaron i zostawiamy jeszcze na chwilę.
6. Podajemy gorące, udekorowane listkami bazylii i suszonymi pomidorami. Można też podać świeży pieprz do posypania.

Tylko ostrożnie bo zapach jest oszałamiający ; )

czwartek, 25 sierpnia 2011

Mi piache.... Spaghetti !





Nie będę się rozpisywać nad wspaniałością tego dania, bo każdy wie jak wspinała jest pasta aglio e olio com pomidorini. Ja miałam do tego cudne, super długie, 100 cm spaghetti z pszenicy durum. Rezultat- szybkie, pyszne proste danie i absolutnie włoska atmosfera w domu : )
Oto przepis na włoski czwartek w 10 minut (co nie do końca jest prawdą, bo według tradycji w czwartki je się gnocchi )


Składniki:
-bardzo dobra oliva extra vergine *(ja użyłam własnej, aromatyzowanej, polecam)
-ząbek czosnku na osobę, i o jeden więcej
-pomidorki koktajlowe
-łyżeczka cukru, szczypta soli, szczypta pieprzu
-duża garść świeżej bazylii
-kilka kropel octu balsamicznego

do posypania- parmezan

Przygotowanie:

-Makaron gotujemy bardzo al dente (krócej niż na opakowaniu)
Rozgrzewamy oliwę, wkładamy przecięte na pół pomidorki, zasypujemy je cukrem, czosnek kroimy w płatki lub kostkę, dodajemy do pomidorków, przyprawiamy, dolewamy octem. Wkładamy makaron i listki bazylii, gotujemy minutkę i podajemy gorące na talerze.

*Moja oliwa, to naprawdę przydatny polepszacz smaku. Do wysokiej butelki wsadzacie dowolne zioła i przyprawy ( ja mam peperonchini, czosnek, bazylię i rozmaryn ) zalewacie wysokiej jakości oliwa. Po 2-3 dniach można już jej używać : )